meblościanka

Meblościanka – hit czy relikt przeszłości?

Meblościanki nie trzeba chyba nikomu specjalnie przedstawiać. Wizytówka PRL-u, jeszcze do niedawna obiekt kpin, dzisiaj coraz chętniej wykorzystywana w nowoczesnych aranżacjach. Jak wyglądała meblościanka wczoraj, a jak wygląda dziś? Zapraszamy lektury!

Marzenie Polaków

Pomimo, że meblościanka zaprezentowana została Polakom w roku 1959, podczas wystawy dizajnu   Spółdzielni Artystów Ład w Warszawie, to jednak do ich domów – i serc – wdarła się dopiero na początku lat siedemdziesiątych. Meblościanki sprowadzano oczywiście z Zachodu ( a jakżeby inaczej!) z tą jednak różnicą, że tam były oznaką mody i elegancji, a u nas odpowiedzią na klaustrofobiczny metraż mieszkań.

Wizytówka PRL-u

W czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej  ciężko było znaleźć dom bez meblościanki, która – zgodnie z nazwą – zajmowała całą powierzchnię ściany. Poszczególne modele nie różniły się zbytnio od siebie. W ich dolnej części znajdowały się szuflady, pośrodku półki i miejsce na telewizor, a na górze umieszczone były dwudrzwiowe szafki. Prawdziwym hitem, i oznaką luksusu, były modele z biurkiem lub rozkładanym łóżkiem. Charakterystyczne dla meblościanek było również połączenie poszczególnych elementów składowych, w taki sposób, że tworzyły one spójną całość.

Meblościanka dziś

To, co łączy meblościanki z PRL-u z dzisiejszymi meblościankami, to nazwa. Współczesna odsłona tego klasycznego mebla charakteryzuje się nie tylko pomysłowością, ale i indywidualnym charakterem, dzięki czemu nie musimy się obwiać, że identyczne rozwiązanie spotkamy np. podczas wizyty u sąsiada. Klient, który zdecyduje się na zakup meblościanki może dowolnie wybierać jej poszczególne elementy i je konfigurować.

Hit czy kit?

Meblościanka to niekwestionowana królowa mebli pokojowych. I chociaż jej PRL-wska prababka może wywoływać uśmiech na twarzach, to jednak jej obecna odsłona zasługuje na pełne uznanie, ponieważ doskonale wpisuje się w kanon mebli nowoczesnych.